Jon Lord 1941 – 2012

16. lipca 2012 roku zmarł Jon Lord. Współzałożyciel Deep Purple i pierwszy lider tego zespołu. Bez niego Deep Purple nie miałoby brzmienia „ciężkich” organów Hammonda, prawdopodobnie zespół wcale nie zaistniałby w świecie.

Jon Lord bez wątpienia miał wpływ na całą muzykę rockową, ale warto zwrócić uwagę, że wśród rockowców był prawdziwym gentlemanem. Napisał wiele utworów na orkiestrę i zespół rockowy, był jednym z prekursorów łączenia brzmień symfonicznych i rock 'n’ rollowych.

Z twórczością Jona Lorda mam do czynienia, odkąd świadomie słucham muzyki – czy to w Deep Purple, czy w Whitesnake, czy w solowych dokonaniach tego wielkiego artysty. Śmiem twierdzić, że sam Jon Lord za sto lat będzie w gronie klasycznych kompozytorów muzyki i dzieci będą się o nim uczyły w szkole (no, może w szkole muzycznej).

Spoczywaj w pokoju.

Kompilacja GDAL 1.9 z OCI (Oracle SDO, GEORASTER), obsługą WMS (curl) i PostgreSQL na Ubuntu 12.04 LTS

Zapraszam do przeczytania artykułu mojego autorstwa na geomatyk.pl:

Kompilacja GDAL 1.9 z OCI (Oracle SDO, GEORASTER), obsługą WMS (curl) i PostgreSQL na Ubuntu 12.04 LTS

Jaki Linuks jest najlepszy? Moje przemyślenia i doświadczenia…

Linuksa używam od dawna, około 10 lat. Na początku była to zabawa – tylko żeby zobaczyć co to jest. No i oczywisty wniosek – nic na Linuksie nie działa. Ale to było jakiś czas temu i sam bardzo nie wiedziałem do czego Linuks jest przeznaczony.

Pierwszym jaki udało mi się zainstalować to był jakiś Red Hat, chyba w wersji oznaczonej numerem 4. Po drodze był Aurox, który raczej nie był udany i jeszcze Mandrake.

Aż w moje ręce wpadło Ubuntu 6.06 i to był już system z prawdziwego zdarzenia do desktopa. Wtedy pisałem czynnie w PHP i muszę przyznać, że całkiem fajnie wszystko działało. Z Ubuntu doszedłem do wersji 7.10 albo nawet 8.04.

Potem miałem już procesor, który obsługiwał wirtualizację i wtedy zacząłem więcej testować. Głównie Debiana i Mandrivę. Mandriva 2009 i 2010 podobała mi się ze wzgędu na interfejs użytkownika i dość prostą konfigurację okienkową.

W pracy natomiast miałem zainstalowany openSUSE 11.04. I muszę przyznać, że dobrze się na nim pracowało. Działał stabilnie, choć czasem, po całym dniu stawał się dość ociężały. Kompletną porażką okazała się aktualizacja do wersji 12.1. KDE zaczęło wariować tak, że musiałem dwa razy restartować komputer, żeby w ogóle się włączył. Nawet po kilku tygodniach nie doszedłem czy to wina sterownika karty graficznej, czy może yast doinstalował sobie jakieś „niezbędne” i „bardzo ważne” biblioteki do KDE.

Zdecydowałem się na Fedorę 16. Po kilku tygodniach używania naprawdę chwalę sobie ten system. Działa stabilnie i szybko, a pakiety są zwykle świeże. Jedyne co mnie niepokoi to, moim zdaniem, zbyt częste aktualizacje kernela. Nie wiem czy się ich bać czy nie ;-). I jeszcze yum – korzystanie z niego jest bardzo wygodne.

Na decyzję o Fedorze złożyło się kilka rzeczy. Przede wszystkim baza Oracle, która jest supportowana na system „redhatopodobne” oraz fakt, że większość serwerów w firmie działa na CentOSach. A Fedora i CentOS to w zasadzie to samo, tyle że ten pierwszy Linuks jest poligonem doświadczalnym. Praca z serwerami opartych o CentOSa jest raczej przyjemna.

Nie samą pracą żyje człowiek , w domu Linuks też się przyda. Tutaj nie miałem wątpliwości i wybór padł na Ubuntu 12.04. Jest to bardzo dobry desktop. Do Unity i HUD trzeba się przyzwyczaić, ale po paru dniach spędzonych z nimi, można je polubić.

Im więcej „przebywam” w środowisku linuksowym, tym bardziej przychylam się do twierdzenia, że Linuks nie jest dla przeciętnych użytkowników. W każdej chwili może coś przestać działać, a rozwikłanie zagadki czasem zajmuje kilka godzin szukania po forach. Najnowsze Ubuntu pokazuje jednak, że Linuksa można też zainstalować i używać w domu na desktopie. Pomimo tego, że Ubuntu ma kilka cech komercyjnych, dobrze pokazuje kierunek rozwoju Linuksa na domowe biurka.

GeoServer 1.7.7 i 2.0.1

Pod koniec 2009 roku wydano nową wersję oprogramowania GeoServer oznaczoną numerem 2.
Nowy GeoServer cechuje się przede wszystkim odświeżonym interfejsem użytkownika, dostępnym poprzez przeglądarkę.
Do budowy GeoServera 2 użyto framework Wicket, który zapewnia developerom większą elastyczność. Umożliwia również dynamiczne podłączanie komponentów, co ułatwi pisanie nowych plug-inów.
W październiku 2009 ukazała się również aktualizacja pierwszej edycji GeoServera, oznaczona numerem 1.7.7. Nie wnosi ona nowych funkcji, poprawia natomiast błędy, które pojawiły się po wydaniu wersji 1.7.6.
W styczniu 2010 roku ukazała się aktualizacja 2.0.1, w której poprawiono ponad 100 błędów oraz dodano RESTful API.
Następną większą aktualizacją będzie wersja 2.1, która zapowiadana jest na drugą połowę 2010 roku.
(Źródło: http://blog.geoserver.org/)